Mam prosbę do wszystkich uzytkowników: Jak wiadomo chętnych u nas jest dosc sporo. To co potrzeba ustalić to transport, którego brak (jak zwykle). Wypowiedzi w stylu: Pojechałbym ale nie mam cyzm nic nie daja dopuki ktos nie napisze że ma miejsce.
Proszę więc aby najpierw wypowiadały się osoby które mogą w jakiś sposób załatwić jakiś transport lub są jakoś pewne że pojadą na 100%. Reszta niech się wpisuje po tym jak pojawi się ogłoszenie o wolnych miejscach. Oczywiście wszystkie inne tematy poruszajcie sobie ile chcecie, ale ten z transportem to juz przeginka. W poprzednich tematach naliczyłem 40 postów z tekstami w stylu: „pojechałbym, ale nie mam transportu”. Nie wnosi to za dużo do tematu.
Offline
Hej, witeczka!
Melduje się Kryzys Zgłaszam się na wolne miejce do Matysa i ekipy (jeśli można of korssss) .
Byłem z Wami już trzykrotnie na łysinach w lutym-marcu. Super było !
Jakby co, Matys mam mój nr. stawie sie gdzie chcecie i o której chcecie
Pozdro i STAY BRUTAL !!
Offline
Jejasu.. niesterty musze z żalem powiedzieć że nie zabiore się z wami bo mam służbe w boszkowie... tak więc na moje miejsce jakbym mógł to "wsadzam" Kryzysa... tak więc pozdro i good luck...
Offline
Do ludzi, którzy nie byli jeszcze w Wilkocinie. Teren jest dosyć niebezpieczny. Nie biegać na pałę tylko patrzeć pod nogi. Można wpaść do dziury lub jakiegoś szybu wentylacyjnego, a w wysokiej trawie tego nie widać!
Offline
damys napisał:
Do ludzi, którzy nie byli jeszcze w Wilkocinie. Teren jest dosyć niebezpieczny. Nie biegać na pałę tylko patrzeć pod nogi. Można wpaść do dziury lub jakiegoś szybu wentylacyjnego, a w wysokiej trawie tego nie widać!
Dodatkowo...na obsszarze znajduja sie niewybuchy. W wiekszosci poza terenem rozgrywki na ozakowanym obszarze z zakazem wstepu ale nigdy nic nie wiadomo. Do wyposażenia ktore zabierzecie ze soba doliczcie podwojna dawke szczegolnej ostrożnosci. POZDRO ;-)
Ostatnio edytowany przez Gizu (2008-07-10 19:24:23)
Offline
Kuuurde trochę sie przestraszyłem ale trzeba zachować zimną krew i trzeźwy umysł, dobrze, że ktoś ostrzeżenie napisał bo nigdy nic nie wiadomo, proponuję jeszcze aby na miejscu ostrzec strzelających się przed niebezpieczeństwami Pozdrawiam.
Offline